W artykule rozważymy co bardziej się opłaca: przekazać nieruchomość jako darowniznę za życia czy też jako spadek po śmierci? Decydując o tym należy kierować się nie tylko kwestiami finansowymi, ale i możliwymi konsekwencjami prawnymi. Obie opcje mogą być równie dobre, warto jednak mieć wiedzę z jakimi konsekwencjami się wiążą.
Podstawową zaletą przekazania darowizny za życia jest uniknięcie możliwych kłótni między osobami dziedziczącymi po śmierci właściciela nieruchomości. W ten sposób można też wesprzeć dziecko, które zmaga się z problemami finansowymi. Jednak przekazanie za życia generalnie wiąże się z większymi kosztami i podatkami, niż pozostawienie nieruchomości w spadku. Wysokość opłat różni się między wspólnotami autonomicznymi. Różnice mogą być naprawdę duże. Wysokość opłat i podatków wynika z tego, że wiele wspólnot nie oferuje żadnych ulg podatkowych od darowizn albo stosują ulgi tylko w określonych sytuacjach i do pewnych kwot.
W przypadku dziedziczenia duże znaczenie ma wiek osoby dziedziczącej. Osoby dziedziczące, które nie ukończyły jeszcze 21 lat, załapują się na bardzo wysokie ulgi podatkowe, sięgające nawet 99,9%, w zależności od miejsca zamieszkania. Prawo hiszpańskie, obowiązujące we wszystkich wspólnotach autonomicznych, przewiduje ulgę w wysokości 95%, do maksymalnie 122 606 euro, przy dziedziczeniu nieruchomości będącej głównym mieszkaniem rodziny (residencia habitual). Wspólnoty autonomiczne mają prawo ulgę powiększyć albo zastosować obniżkę kwoty, którą spadkobiorca ma zapłacić.